Rekordzista i mistrz Polski w dojeniu sztucznej krowy Stanisław Budzeń z miejscowości Boczki pod Łowiczem został wybrany Chłopem Roku 2010.
Konkurs odbywa się od 16 lat w Racławicach, u podnóża kopca Kościuszki. Kandydatów typują wojewódzkie izby rolnicze. Zawodnicy rywalizują w sześciu konkurencjach: testu z wiedzy rolniczej, dojeniu sztucznej krowy, kopaniu piłki na symulatorze, krasomówstwie, tańcu i śpiewie. Najbardziej bał się tych dwóch ostatnich konkurencji. Ale dobrze mu poszło. Z tancerką z zespołu Boczki Chełmońskie zatańczył oberka, a piosenkę „Łowickie chłopoki jak parowe młyny” zaśpiewał przebojowo. Pięknie też opowiadał o rodzimej ziemi łowickiej. Jego recepta na zwycięstwo jest następująca: Prawdziwy chłop musi mieć wiedzę z zakresu mechaniki i elektryki, znać się na weterynarii, nawozach, roślinach i chowie zwierząt. Musi umieć gadać, śpiewać i tańczyć. A przede wszystkim musi być twardy.
Więcej o Stanisławie Budzeniu