15 czerwca 2012 rozpoczął się w Zamościu (lubelskie) istny maraton rekordów. Jeszcze nigdy w historii istnienia Towarzystwa Kontroli Rekordów Niecodziennych nie zdarzyło się, by ustanawiano rekordy w tym samym miejscu i o tej samej godzinie dzień po dniu. A tak właśnie było w połowie czerwca 2012 roku w Zamościu.
15 czerwca jako pierwsi wystartowali szachiści pod wodzą nietrudzonego fascynata tej dyscypliny sportu Andrzeja Czochry. Przy rozłożonych na podłodze i stolikach Galerii Twierdza licznych szachownicach zasiadło łącznie 546 zawodników. Każdy z nich przed podjęciem próby otrzymał z rąk sędziego głównego okolicznościową plakietkę.
Dodatkowo w imprezie, podobnie jak w roku poprzednim, wzięli udział więźniowie miejscowego zakładu karnego. Było ich 12. Tak więc ostateczna ilość grających w szachy w jednym miejscu i o jednym czasie wynosiła ostatecznie 558 i rekord ustanowiony rok wcześniej został poprawiony aż o 233 uczestników. Zawody rozpoczęte punktualnie w samo południe trwały 30 minut.
Oprócz licznie przybyłych uczniów miejscowych szkół podstawowych i średnich w imprezie uczestniczyli także przedstawiciele straży pożarnej i klubu karate tradycyjnego. Zawody można uznać za międzynarodowe bowiem w ustanawianiu rekordu wzięła udział kilkunastuosobowa grupa zawodników z Ukrainy oraz jeden Chińczyk.
Pomysłodawcą oraz głównym organizatorem rekordu był znany kolekcjoner szachów Andrzej Czochra z Młodzieżowego Domu Kultury w Zamościu, zaś z ramienia Galerii Twierdza nad całością czuwał Paweł Kalinowski.
Z dziennikarskiego obowiązku dodamy, że w dniu następnym ustanowiono rekord Polski w nowej konkurencji: masowej grze na zestawach perkusyjnych, o czym piszemy w innym miejscu.