Najdłuższe rozwiniecie liczby Π (Pi)
W listopadzie 1994 r. 33-letni mieszkaniec Elbląga Jan M. zapił się na śmierć. Miał 15,9 promila alkoholu we krwi. Jest to najwyższy wynik w historii Polski.
Nieco mniej, bo 14,8 promila miał Tadeusz S., który w 1995 r. jadąc samochodem, spowodował wypadek pod Wrocławiem. Wynik badań był tak nieprawdopodobny, że powtarzano je aż pięć razy, zawsze z takim samym rezultatem. Mężczyzna zmarł kilkanaście dni później w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku.
Nieco mniej, bo 14,8 promila miał Tadeusz S., który w 1995 r. jadąc samochodem, spowodował wypadek pod Wrocławiem. Wynik badań był tak nieprawdopodobny, że powtarzano je aż pięć razy, zawsze z takim samym rezultatem. Mężczyzna zmarł kilkanaście dni później w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku.
Related posts