Wielokrotnie zadajemy sobie pytanie: skąd wśród naszych rekordzistów rodzą się pomysły na tak niekonwencjonalne zajęcia jak kolekcjonowanie przedmiotów codziennego użytku? Odpowiedź jest zaskakująco oczywista. Otóż są to osoby, które potrafią dostrzec piękno w obiektach, na które przeciętny obywatel nie zwraca uwagi.
Tak było w przypadku Ireny Hilczer-Rogowskiej, której pasja zaczęła się na jednej z wrocławskich giełd staroci. Spacerując wraz z córką dostrzegła niewielką butelkę o nieregularnym kształcie. Była nią tak zachwycona, że od razu sięgnęła po pieniądze i kupiła ją. Rekordzistka z Wrocławia (rocznik 1966) od 2002 roku kolekcjonuje nietypowe, szklane butelki. Aktualnie posiada ich 112. Szklane naczynia odznaczają się oryginalnym, niepowtarzalnym kształtem. Jednym z ciekawszych nabytków kolekcjonerki jest zaskakującabutelka po wódce w kształcie trąbki, którą na imprezę imieninową bohaterki przyniósł jeden z zaproszonych gości.